Dzisiaj biorę pod lupę mój ulubiony lakier do paznokci Essie w kolorze Watermelon.
Lakier (jak wszystkie Essiaki) nakłada się pięknie, nie robi smug. Wystarczy jedna warstwa żeby pokryć paznokieć. Buteleczka zawiera 13,5 ml lakieru, który w zależności od miejsca zakupu różni się też ceną. Dobrze, że często są na nie promocje czy to w Super- Pharm czy w Hebe. Standardowo jednak kosztuje on około 31 zł.
Wiem, że są osoby, które nie wydadzą tyle na lakier i ja to rozumiem. Patrząc jednak na stosunek jakości do ceny uważam, że Essie jest tego wart. Lakier nie odpryskuje, nie zmienia się w trakcie noszenia go na pazurach, jest trwały. Z top coatem SH wytrzymuje u mnie ponad tydzień i gdyby nie chęć zmiany to i tak nadawałby się do noszenia dłużej. Schnie podobnie jak inne, ale pędzelek pozwala na sprawną, szybką i co najważniejsze dobrą aplikację produktu.
Watermelon to taka malinowa czerwień, idealnie pasuje do jasnych rąk i jest moim lakierem całorocznym. Zarówno zimą jak i latem wygląda tak samo dobrze. O mojej miłości do tego koloru najlepiej świadczy fakt, że nabyłam już drugą buteleczkę. Zazwyczaj jeśli kończę jakiś lakier (a to się rzadko zdarza) to już nie wracam do tego koloru, a tu proszę. Pobiegłam czym prędzej do SuperPharm i mam. Kolor bardzo ciężko uchwycić na zdjęciu, zmienia się wraz ze światłem. W cieniu wygląda na ciemną czerwień, w słońcu to już typowa malina. Zresztą zobaczcie same jaki jest piękny.
wybaczcie skórki ;) |
A Wy lubicie lakiery Essie? Dajcie znać w komentarzach, które są Waszymi ulubionymi :)
Piękny! Kolor bardzo mój :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Ja kocham niebieskości Essie ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Ja nie przepadam za niebieskim kolorem na paznokciach :)
UsuńJa lubię Essie, ale ta cena... Muszę się skusić na jakiś, tylko nie mogę się zdecydować na kolor :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej wybrać na początek klasykę i warto polować na Essie w ramach promocji typu 1+1 lakier za 1 gr albo odżywka i lakier w cenie lakieru :)
UsuńPiękny kolorek - ja uwielbiam z Essie Modemoiselle i Russian Roulette :)
OdpowiedzUsuń